Rok 2012 niesie za sobą wiele zmian. Rok zaczłął się bardzo ciężko, długą przerwą w pracy spowodowaną "nieszczęśliwym wypadkiem", który na pare tygodni wyrwał mnie z życia.
W chwili obecnej cały swój czas i energie poświęcam mojej fundacji i muzyce.
Odnalazłam wielu wspaniałych mega zdolnych ludzi, tworzących kawał dobrej muzyki i w tym roku napewno będzie o nich głośno.
Moja przygoda muzyczna spokojnie biegnie pozytywnym torem, nawiązałam współpracę z ciekawymi ludźmi... z którymi dzielnie działamy a efekty naszej pracy już w tym roku.
Tyle na dzisiaj.
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI:)
S.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz